wtorek, 11 maja 2010

Duch woźnego :)

Duch woźnego
To może się zdarzyć w każdej szkole…

Dawno, dawno temu w naszej szkole pracował woźny. Miał na imię Tadeusz i był wiecznie nieszczęśliwy z powodu śmierci swojej dawnej ukochanej. Wśród uczniów budził lęk, ale po pewnym czasie zmarł.
Pewnego pięknego, wiosennego wieczoru do szkoły weszło dwóch chłopców, którzy byli jej uczniami. Chcieli zakraść się do pokoju nauczycielskiego, w którym stała ogromna żelazna szafa - to właśnie w niej trzymane były szkolne dzienniki. Lecz gdy ją otworzyli, ich oczom ukazał się straszny, bardzo straszny, naprawdę straszny widok - nie, to nie były ich stopnie w dzienniku, tylko duch starego woźnego Tadeusza! Patrzyli na niego ogromnymi oczyskami i przez pewien czas byli jakby wmurowani w podłogę. W końcu zdecydowali się uciekać - i tak też zrobili, pozostawiając po sobie tylko dwie żółte plamy...
A co się stało z duchem Tadeusza? Tego nie wie nikt.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz